Pokazywanie postów oznaczonych etykietą challenge. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą challenge. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 14 marca 2016

Piaskowy blejtram / A sandy canvas

Czas najwyższy chyba zacząć przywoływać ciepło. Ja ciepłe klimaty rozpoczynam morskim blejtramem. Wątek przewodni zrealizował się też w użyciu piaskowej pasty strukturalnej DecoArt Texture Sand Paste i prawdziwego, nie-przekłamanego piasku i muszelek przywiezionych znad Bałtyku. :) O kolorach przesądziły papiery z kolekcji French Riviera Primy, do których świetnie pasowały farby Media Fluid Axrylics w kolorach Dioxizine Purple i Yellow Oxide

Time to start coaxing warmth into finally arriving. I start off with a seaside canvas. The theme is also realized via using DecoArt's Texture Sand Paste and real sand and seashells brought in from the beaches of the Baltic sea. :) The colours were set by Prima's French Riviera collection, for which the perfect match were Media Fluid Acrylics in Dioxizine Purple and Yellow Oxide




Tym blejtramem zapraszam też na nowe wyzwanie tematyczne na blogu Retro Kraft Shop.
With this canvas, I also invite you to take part in the new theme challenge ar Retro Kraft Shop. 



poniedziałek, 1 lutego 2016

Art journal: Chemiczne opary / Chemical fumes

Na blogu SanDee&amelie's Steampunk Challenges rusza nowe wyzwanie, a ja przychodzę z mediową steampunkową inspiracją. Ten wpis do art journala to efekt zabawy z jednym zestawem stempli Stampers Anonymous i farbami Media Fluid Acrylics w połączeniu z wodą.

At SanDee&amelie's Steampun Challenges we're opening a fresh monthly challenge and here I come with a mixed media steampunk inspiration. This art journal entry is the effect of playing around with a set of Stampers Anonymous stamps and Media Fluid Acrylics in combination with water.


Tło najpierw pokryłam kremową farbą Titan Buff, następnie przez trybikową maskę nałożyłam farbę w kolorze Burnt Sienna. Żeby ujednolicić tło, na trybiki nałożyłam kolejną warstwę Titan Buff, tym razem rozwodnionego, co nadało mu transparentności. Następnie nastemplowałam wzory i sięgnęłam po kolor Quinacridone Gold, który stwarza piękny efekt rdzy. Na górze nakładałam farbę miękkim pędzlem i psikałam wodą, by stworzyć zacieki, a na dole pomalowałam przybory chemiczne rozwodnioną farbą w tym samym kolorze. I oto jest - chemik w oparach rdzy. ;)

I first covered the background with Titan Buff and then applied Burnt Sienna through a gears stencil. To smooth the pattern, I then put on another layer of Titan Buff, this time watered down for some transparency. Next came the stamping and then I grabbed the awesome Quinacridone Gold, which is great for rust effects. At the top I applied the paint with a soft brush and sprayed with water and at the bottom I painted the containers with the same colour, watered down. And here he is - my chemist in rusty fumes. ;)



 


niedziela, 10 stycznia 2016

Zimowo-kwiatowy media shadowbox / Wintery-flowery mixed media shadowbox

Jak zaczęłam cracklować, tak nie mogę przestać. :) Ten shadowbox - będący inspiracją do mroźnego wyzwania na blogu Retro Kraft Shop - to efekt zabawy z kombinacją dwóch mediów Deco Art: Weathered Wood i Crackle Paint

Once I started crackling, I can't stop. :) This shadowbox - an inspiration project for the frosty challenge at the Retro Kraft Shop blog - is the effect of playing around with a combo of two Deco Art media: Weathered Wood and Crackle Paint.


Weathered Wood jest preparatem, który tworzy nieco inny od zwyczajowego efekt spękań - bardziej przypominający starą farbę złażącą z popękanego drewna. Tu - zdjęcie zrobione podczas ostatniego urlopu, pod wypływem skojarzenia z tym efektem właśnie. :)

Weathered Wood is a medium which creates a crackling effect slightly different from the typical one - resembling more of old paint peeling off cracked wood. Below is a photo I took on my last holiday, under the influence of the connotation with this very effect. :)


Crackle Paint natomiast tworzy typowy, dość delikatny efekt spękań. Technika, której użyłam w boxie łączy te dwa preparaty, sprawiając, że efekt crackle jest zdwojony.

Crackle Paint, in turn, creates a more typical, rather delicate crackling effect. The technique I used in the box combines the two media, resulting in something of a double crackle.


Standardowo, Weathered Wood nakłada się na jedną warstwę farby akrylowej i pokrywa warstwą farby w innym kolorze - drugi kolor to ten dominujący, a w spękaniach pojawia się kolor pierwszy. Farba akrylowa jest więc tym, co 'aktywuje' działanie preparatu. Ale co jeśli chcemy użyć na spodzie, powiedzmy, tuszy Distress? Efekt widać na fioletowych przegródkach i kwiatkach, które pokryłam właśnie tymi tuszami, a następnie Weathered Wood. Na wierzch nałożyłam Crackle Paint, które - w zastępstwie farby akrylowej - podziałało jako aktywator dla Weathered Wood, sprawiając, że Crackle Paint nabrało charakteru 'spękanego drewna' bardziej niż 'typowego' efektu crackle.

Typically, Weathered Wood is applied on one layer of acrylic paint and covered with a layer of paint in a different colour - the second one is the dominant one and the cracks show the first colour. Acrylic paint is then what 'activates' the magic of the crackling medium. But what if we want to use something else at the bottom, say, Distress Inks? You can see the effect on the small boxes and the flowers, which I covered with inks, and then Weathered Wood. I applied Crackle Paint at the top and it was this medium which - as a replacement for acrylic paint - activated Weathered Wood, making Crackle Paint itself gain an 'old wood' effect.




W tle widać natomiast czary jakie dzieją się jeżeli jako warstwę pierwszą położymy farbę akrylową (następnie Weathered Wood i Crackle Paint). To się dopiero nazywa super spękanie. :)

In the background, you can see the magic that happens when the first layer is acrylic paint (then Weathered Wood and Crackle Paint). That's what I call super crackle. :)


Na blogu RKS możecie zobaczyć całą listę produktów, których użyłam. Pamiętajcie też o mroźnym wyzwaniu. :)

You can see a full list of the products I used on the RKS blog. Also, remember the frosty challenge. :)



   



wtorek, 1 grudnia 2015

Steampunkowe serce / A steampunk heart

Na blogu SanDee&amelie's Steampunk Challenges w listopadzie i grudniu trwa wyzwanie 'anything goes' (jedną z nagród do wygrania funduje Retro Kraft Shop, więc tym bardziej zapraszam :) ). Na blogu wyzwaniowym prezentujemy dziś drugą pulę inspiracji - ja poszłam tym razem w stronę świąteczną i stworzyłam steampunkowe serce-bombkę.

In November and December at SanDee&amelie's Steampunk Challenges we're having an 'anything goes'-themed challenge (one of the prizes to win is from my little Retro Kraft Shop, so I encourage you to join even more warmly :) ). On the blog today you can see the second round of inspirations - this time I decided to go festive and created a steampunk heart-shaped Christmas decoration.


Doszłam do wniosku, że złote elementy zegarowe to bardzo naturalnie świąteczny dodatek i stworzyłam na sercu kombinację z trybików i żarówki.

I came to the conclusion that gold clockwork is a natural Xmassy embellishmemt and crated a gear and bulb composition in the centre of the heart.


Piękne spękania w tle powstały dzięki preparatowi Weathered Wood DecoArt. Najpierw nałożyłam zieloną farę akrylową Media Fluid Acrylic Viridian, po wyschnięciu preparat, a na koniec farbę czerwoną Quinacridone Red z tej samej serii, która dzięki preparatowi pięknie popękała (tak preparat, jak i farby już lada chwila pojawią się w Retro Kraft Shop, więc między innymi na nie będzie można wydać wygraną w wyzwaniu :) ). Czas na dołączenie do zabawy aż do końca grudnia. :)

The beautiful crackling of the background was created with DecoArt's Weathered Wood. First I applied green Viridian Media Fluid Acrylic, then after drying the crackling medium and finally the Quinacridone Red acrylic from the same line, which crackled beautifully (both the crackling medium and the paints will soon appear in Retro Kraft Shop, so it's one of the things you could spend the challenge prize voucher on :) ). Time to join the challenge fun is till the end of December. :)


 

czwartek, 12 listopada 2015

Muzycznie i psychodelicznie / Musical and psychodelic

Chyba muszę się częściej zacząć inspirować muzyką. To nie było łatwe zadanie, ale w ramach aktualnego wyzwania muzycznego na blogu Retro Kraft Shop, inspirowanego piosenką 'U R A Fever' The Kills powstał prosty, nieco psychodeliczny blejtram, którego przesłanie jest mi bardzo bliskie.

I think I have to get inspired by music more often. It wasn't an easy task, but as part of the current music challenge at the Retro Kraft Shop blog, where we get inspired by The Kills' 'U R A Fever', I created a simple, slightly psychodelic canvas, whose message is very close to my heart.







piątek, 1 maja 2015

Art journal: przewracanie oczami / rolling our eyes ;)

Od jakiegoś czasu tworzę sobie po cichu art journal, który wypełniam kolejnymi stronami zawierającymi cytaty z książek, piosenek, ludzi, które chciałabym zatrzymać na dłużej. Jakiś czas temu bardzo spodobało mi się coś, co powiedział ponoć Jim Carrey - 'Za każdym wielkim mężczyzną jest kobieta przewracająca oczami.' :) Najnowsze wyzwanie na blogu SanDee&amelie's Steampunk Challenges, w którym tematem przewodnim mają być oczy, dało mi pomysł na dołączenie tego cytatu do kolekcji w wydaniu steampunkowym.

Zobaczcie co wyczarowała reszta naszego DT i podejmijcie wyzwanie 'oczne' tutaj. :)

For some time now I have been secretly creating an art journal, filling it with projects containing quotations from books, songs and people which I would like to hold on to. A while ago I found something I really liked, reported to have been said by Jim Carrey - 'Behind every great man is a woman rolling her eyes.' :) This month's challenge at SanDee&amelie's Steampunk Challenges - 'Eyes Tested' - gave me the motivation to add the quote to my collection in steampunk style. 

Take a look at the rest of our DT came up with and join the 'ocular' challenge here. :)






niedziela, 1 lutego 2015

Steampunk niedokończony... bo takie wyzwanie :) / Unfinished steampunk... that's the challenge :)

Ten projekt sprawił mi naprawdę niemały kłopot. Tematem lutowego wyzwania na blogu SanDee&amelie's Steampunk Challenges jest coś... niedokończonego. No właśnie. Projekt nieskończony albo wyglądający na nieskończony, częściowo pozostawiony w stanie 'dziewiczym', nieruszony... naprawdę niezłego ćwieka mi to zabiło. Słowo 'wyzwanie' nabrało chyba swego źródłowego znaczenia ze zdwojoną siłą. :)

This project was really no piece of cake for me. The February theme at SanDee&amelie's Steampunk Challenges is... unfinished. Indeed. A project where something is left or gives the impression of being unfinished, untouched, raw... It really had me puzzled for a while. The word 'challenge' assumed its original meaning with extra force. :)

Dopiero kiedy postawiłam sobie kluczowe pytanie - po co? - udało mi się przełamać się i zacząć działać. Doszłam do wniosku, że dobrym powodem do nie-dokończenia projektu jest np. chęć pokazania jak został on stworzony. Potraktujmy więc tę pracę jako samo-tłumaczący się tutorial. Biorąc ten album do rąk można zobaczyć kolejne stadia powstawania okładki.

It was only when I asked myself the crucial question - what for? - that something finally snapped and I sat down to work. I figured that a good reason to leave a project unfinished can be the intention of showing how it was made. Let's then use this make as a self-explanatory tutorial. Taking this album cover into your hands you can see the stages of making it, left to right.

Na wyzwanie zapraszam tutaj.
Join our challenge here.





wtorek, 2 września 2014

Tryptyk ATC / ATC Triptych

Na ateciakowe wyzwanie w A Vintage Journey powstał Timowy tryptyk ATC. Chciałam stworzyć coś, co byłoby podzieloną na części całością. Tło powstało z użyciem farb i tuszy Distress,a rolę główną odrywa stemplowanie różnymi Timowymi stemplami. 

For the ATC challenge at A Vintage Journey I created a Tim-inspired ATC Triptych. I wanted to make something which would be 'a divided whole'. I created the background with Distress Paints and Inks, and the leading role belongs to quite a bit of stamping with a variety of Tim's stamps.

http://www.vintagejourney.com/2014/08/challenge-13-little-touch-of-tim-atcs.html



wtorek, 26 sierpnia 2014

Alterowany pieniek Timowy / Altered stump slice a la Tim

Trzeci z alterowanych pieńków - nieco inny, bo nie mediowy, za to Timowy praktycznie od początku do końca. Jakiś czas temu już te wykrojnikowe wąsy połączyły się w mojej głowie z tymi skrzydłami, szukałam tylko właściwego dla tego kombo miejsca. I oto jest - pieniek inspiracyjny pt. 'Teraz jest czas na to, żeby żyć chwilą'.

Pieniek poleci na wyzwanie 'Everything Goes' do Inspiration Emporium.

The third one in the collection of altered stump slices - slightly different this time, not media-heavy, but virtually all Tim. Some time ago this die cut moustache and the metal wings formed a couple in my mind, since then I've been looking for somewhere to place this combo. And here it is - an inspirational stump slice entitled 'Now is the time to live in the moment'.

I'd like to enter the project to the 'Everything Goes' challenge at Inspiration Emporium.




środa, 23 lipca 2014

Alterowany pieniek z motylem / An altered stump slice with a butterfly

Pracuję nad małą kolekcją alterowanych pieńków - właśnie powstał drugi (pierwszy można znaleźć tu). Mówię/piszę to już któryś raz z kolei, aż się zaczynam niepokoić, ale kolory nadal się mnie trzymają. Korciło mnie straszliwie, ale na tym pieńku nie użyłam żadnego (żadnego!) brązowego medium. :)

I've been working on a small collection of altered stump pieces - I've just finished the second one (the first one can be found here). It's not the first time I'm saying/writing this, and it's beginning to worry me, but I'm still all about colour. I didn't use any (any!) brown mediums on this stump slice, though it wasn't easy. :)

Ten mały szklany klosz Tima Holtza chodził za mną już od dawna, a kiedy w końcu dostałam go do rąk, długo myślałam o tym jak go wykorzystać. W końcu postanowiłam, że dostanie swojego motyla i wyląduje na środku magicznej łąki. 

The small glass dome from Tim Holtz has been on my mind for a long time and when I finally got my hands on it I thought long about how to use it. Finally I decided to give it its own butterfly and install it in the middle of a magic meadow. 


Motyla wycięłam z papierów TH Collage, pokolorowałam tuszami Distress i pokryłam Glossy Accents. Motyl 'lata' na cienkim przezroczystym pasku przyklejonym do korkowej podstawy klosza. Dookoła ułożyłam kwiaty wycięte ze starego papieru książkowego Sizzixowymi Mini Tattered Florals i pokolorowane Distressami. Jest też dużo kolorwanej Distressami gazy, stara dziurka od klucza i plakietka z serii Idea-ology pokolorwana tuszem alkoholowym. No i moje nowe ulubione farby Metallic! 13arts, których zdolność do mieszania się i dawania niesamowitych kolorów nie przestaje mnie zaskakiwać. Jest tu też odrobina biało-srebrnej farby brokatowej i białego tuszu Splash!.

I cut out the butterfly from the Collage paper collection, coloured it with Distress Inks and covered with Glossy Accents. The butterfly is 'flying' on a strip of acetate that is glued to the cork dome base. I surrounded the dome with flowers cut out from old book paper with the Sizzix Mini Tattered Florals - the flowers were coloured with Distress Inks. There is also lots of cheesecloth coloured with a Distress Ink-water mixture, an old key hole and an Idea-ology plaque, which I coloured with alcohol ink. Finally I used my new favourite Metallic! paints from 13arts, whose ability to mix and give beautiful colours does not cease to amaze me. There's also a tiny bit of the white-silver glitter paint and white Splash! ink.



Pieniek leci na wyzwanie 'Dies & Distress' na blogu A Vintage Journey oraz na Mid-summer's challenge w Simon Says Stamp Monday Challenge Blog.

I would like to enter the altered stump to the 'Dies and Distress' challenge at A Vintage Journey and the Mid-summer's challenge at Simon Says Stamp Monday Challenge Blog.

Please take this badge if you are joining in our challenges      Simon Monday Challenge Blog

piątek, 2 maja 2014

Majowy tag Tima Holtza - 12 Tags of 2014 - May

Rozochocona wygraną w kwietniowych 12 Tagach, rzuciłam się do pracy nad majowym tagiem. Bardzo mi podpasował, bo tematem przewodnim są płytki. :)
Excited by the win in April's 12 Tags, I got down to work on my May tag. The tile theme really agreed with me. :)

DSC09529

Moja wersja bardzo się różni, ale sądzę, że duch został zachowany. :)
Tło powstało z użyciem tuszy Distress (Rusty Hinge, Fired Brick, Vintage Photo) i z chlapaniem wodą. Podstawą płytek jest tektura i papiery z kolekcji Collage, dodałam też jedną płytkę z tekturą falistą. Na największej płytce znalazła się ramka z wykrojnika Alterations Tag and Bookplates, wycięta z papieru metalicznego, który strasznie się świecił, stonowałam go więc i zdistressowałam odrobiną czarnego tuszu alkoholowego. A na górze - piękne wąsy, wycięte przy pomocy niedawnego nabytku - jednego z wykrojników z zestawu Top Hats & Mustaches. Na innych płytkach znalazły się metalowe dodatki Idea-ology, alfabetowe płytki, które same się prosiły o wpisanie w temat, stara stalówka, żaróweczka i zawieszki od zegarków kieszonkowych. W lewy dolny róg wskoczyła mała płytka stworzona na tekturze przy pomocy tuszy, stempla i papierowego wycinka i pokryta Glossy Accents. A na górze w miejscu wstążki - pasek przybrudzonej Distressami juty. Bardzo mi się podoba takie tagowe kolażowanie. :)

My take is quite different, but I believe the spirit of the tag remained. :)
I made the background with Distress Inks (Rusty Hinge, Fired Brick, Vintage Photo) and by splattering water. The tiles are made with chipboard and pieces of Collage papers, I also added a corrugated cardboard tile. The biggest tile features a frame cut out with Alterations Tag and Bookplates from metallic paper, which was a bit too shiny, so I toned it down and distressed it with a bit of black alcohol ink. And on top - a beautiful mustache cut out with a recent purchase - the Top Hats & Mustaches die set. Other tiles feature metal Idea-ology elements, alphabet tiles, which were literally screaming to be used here, an old pen nib and bulb and old pocket watch crowns. The bottom left tile was made on chipboard with inks, stamping and a paper piece and covered with Glossy Accents. And as ribbon - a burlap strip colored a little with Distress Inks. I really like tag-collaging, I think. :)