Pokazywanie postów oznaczonych etykietą juta / burlap. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą juta / burlap. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 23 marca 2015

Life's a garden, dig it!

Jutowo-kwiatowa kompozycja na blejtramie, inspiracyjnie na najnowsze wyzwanie Retromania, na które serdecznie zapraszam! 
Biały Distress Spray Stain naprawdę nie zawiódł, a kwiatki jutowe 'zrobiły' tak naprawdę całą kompozycję.

Burlap flowers canvas, as a retro inspiration for the current edition of the Retromania challenge - join it here!
The white Distress Spray Stain truly didn't fail and the burlap flowers 'made' the entire centre cluster. 



 


niedziela, 6 lipca 2014

Jutowy album / A burlap album

Nie samym papierem człowiek żyje. :) Siedzę znów w albumach, ale tym razem za bazę posłużyła mi juta - dawno już marzył mi się taki albumik. Całość utrzymana w bieli i czerni, wewnątrz znalazły się powycinane zdjęcia z zeszłorocznych wakacji w Londynie. Robiliśmy je specjalnym filtrem, przez co wyglądają na ołówkowe rysunki. Do tego (znów :) ) dużo gazy, masa MS, Primowe żywiczne dodatki, trochę papierowych elementów Kaisercraft i wyrazowe naklejki Tima Holtza. No i czarny Distress.
Album wysyłam na wyzwanie 'W is for White' na Simon Says Stamp Monday Challenge blog.

One does not live solely on paper. :) I'm into album making again, but this time I used burlap as my base - I've been thinking of making something like that for quite a while now. It's in black and white and I used photos from our last year's holiday in London. We took those using a special filter so they look like pencil drawings. Lots of gause (again), MS crafter's clay, Prima resin embellishments, some Kaisercraft paper elements and Tim Holtz word stickers. And Black Soot Distress Ink.
I'm entering this album into the 'W is for White' challenge at Simon Says Stamp Monday Challenge Blog.







czwartek, 19 czerwca 2014

Alterowany pieniek / An altered stump slice

Alteruję ostatnio wszystko co wpadnie mi w ręce. :) Podczas wizyty w domu rodzinnym odkryłam ostatnio kurzące się kawałki drewna czereśniowego. Uratowałam je, zabrałam do craftowego stołu i potraktowałam jako bazę do pracy. Pierwszy wyszedł wiosennie, mediowo i leśnie. :) Po listę użytych materiałów zapraszam na sklepowego bloga.

I am now altering anything I get my hands on. :) While visiting my family home I discovered a bunch of cherry tree stump slices, lying around getting dusty. I saved them, brought them to my crafting table and treated them as a project base. The first one came out spring-inspired, media-heavy and forest-like. :) You can see the list of materials I used on my store's blog.