Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Skarbnica Pomysłów. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Skarbnica Pomysłów. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 8 września 2013

Scrapowe wisiorki vol.1 / Scrap pendants vol.1

Z zakupionych niedawno pustych kopert po zegarkach powstały wisiorki w stylu vintage i steampunk. Oto, co się dzieje, gdy scrapbooking spotyka jubilerstwo. :)

The watch elements I got some time ago inspired me to make vintage and steampunk pendants. Here is what happens when scarpbooking meets jewellery-making. :)




Wewnątrz można znaleźć kawałki papierów Primy i Graphic45, taśmy washi, masę Marthy Stewart, trybiki ze Skarbnicy Pomysłów, ćwieki, no i elementy starych zegarków oczywiście. 

Inside can be found elements of Prima and Graphic45 papers, washi tapes, Martha Stewart's clay, cogs from Skarbnica Pomysłów, brads and old watch elements of course. 

środa, 24 lipca 2013

Steampunkowa książka "shadowbox" z przezroczystymi stronami / Steampunk see-through book

Na czerwcowym zlocie zakupiłam między innymi debiutującą, steampunkową kolekcję papierów Skarbnicy Pomysłów "Tears in the Rain".

At the June tradeshow, I bought the premering steampunk paper collection "Tears in the Rain" by Skarbnica Pomysłów.


Za każdym razem, gdy wchodzę w posiadanie papieru, który mi się wyjątkowo podoba, bardzo dużo czasu zajmuje mi podejście do pracy z nim. Po pierwsze, lubię się na niego po prostu napatrzeć w stanie 'dziewiczym'. :) Po drugie, zajmuje mi to zwykle trochę czasu, by zdecydować się na projekt, który ma potencjał ukazania charakteru danej kolekcji. Tak było i tym razem, ale koniec końców zapadła decyzja i powstało takie oto coś (z czego jestem całkiem zadowolona :) ).

Every time I get my hands on a paper collection I particularly like it takes me a while to finally start working with it. First of all, I simply like to take some time to look at it in its 'virgin' state. :) Second, I usually think long before I come up with a project idea which has the potential of showing off the papers very well. This time wasn't any different, but finally the following project was born (and I am quite content with it :) ).

Nie wiem jak ten projekt prosto nazwać. Widziałam kiedyś coś takiego, co po angielsku nazywało się "see-through book", czyli "książka, przez którą można patrzeć na wylot". Starałam się tutaj otrzymać taki właśnie efekt. Można by to nazwać książką (z przezroczystymi stronami), można by i shadowboxem, a mój zamysł był taki, żeby "książka" mogła służyć podobnym celom jak kartka - na przykład złożeniu życzeń lub podziękowań.

It's difficult to give this project a simple name. I've seen something of the kind going by the name of a 'see-through book' and it was the effect I was going for here. But it is also a shadowbox and it can serve the same purpose as a card thanks to the tag at the end.

Okładka przedstawia się o tak, nie dekorowałam jej - podoba mi się jak papier mówi tutaj "sam za siebie". Dodałam tylko kilka ćwieków i metalowy trybik na grzbiecie.

This is the cover - I didn't decorate it much, I like the paper 'speaking for itself' here. I just added a few brads and a metal wheel on the spine.


Przezroczyste elementy stron zrobiłam tnąc na kawałki przezroczyste okładki do bindowanych dokumentów. Na nich nastemplowałam steampunkowe wzory, honorowe miejsce na pierwszej stronie zajmuje przepiękny wzór ze stempla Graphic45 z kolekcji Steampunk Debutante. Na dole kilka trybików zrobionych stempelkiem Primy z kolekcji Engraver.

I made the see-through pages with acetate and on the first one stamped steampunk images with Graphic 45 and Prima stamps.


A tak przedstawia się widok przez pierwszą stronę w głąb książki.

That is how you can 'see through' the book.


I kolejne strony. Na papierowych brzegach stron zrobiłam trybiki maskami Tima Holtza i tuszem Distress Ink Black Soot, a odbite na przezroczystych środkach stron stemple to trybiki Inkadinkado.

The wheels on the paper edges of the pages are done with Tim Holtz masks and Black Soot Distress Ink, more wheels in the centre are stamps by Inkadinkado.




Na ostatniej przezroczystej stronie wykorzystałam piękny stempel z Zeppelinem kupiony na Portobello Road Market.

The last page features a Zeppelin stamp bought at the Portobello Road Market.


Widok na Zeppelin i to, co kryje się za nim. :)

A view of the Zeppelin and what hides beneath. :)


Na samym końcu książki - shadowbox oprawiony w metalowe trybiki, też ze Skarbnicy Pomysłów.

At the very end of the book there is a shadowbox decorated with metal cogs and wheels, also by Skarbnica Pomysłów.




Zza trybików z shadowboxa można wyjąć tag, na którym mogą znaleźć się np. życzenia dla obdarowywanej książką osoby (albo jakaś sekretna wiadomość :) ).

Behind the cogs, within the shadowbox there is a removable tag for wishes or a secret message. :)


I jeszcze rzut oka na okładkę i widok z góry, pokazujący jak zbudowana jest książka (wszystko połączone jest systemem "hidden hinge", czyli "ukrytymi zawiasami", wg. tutorialu Kathy Orta).

And here is the cover again and a bird view where you can see the binding (hidden hinge binding system by Kathy Orta).


poniedziałek, 10 czerwca 2013

Mozaika Steampunkowa i wygrana w Skarbnicy Pomysłów

Na wyzwanie z trybikami w Skarbnicy Pomysłów odbywające się na zeszło-weekendowym zlocie w Warszawie przygotowałam kolejną mozaikę - a jak trybiki, to steampunk. Mozaika więc zegarowo-trybikowo-industrialna. Znów pobawiłam się w robienie płytek z użyciem Glossy Accents. 'Ruszanie maszyną życia' do pewnego stopnia odwzorowane, bo wielkim zegarem (wyciętym z papierów Tattered Time DCWV) i trybikiem z rączką można kręcić do woli. :)

W pracy wykorzystałam:
- papiery 'Chronology' Papermanii
- papiery 'Tattered Time' DCWV
- tekturowe trybiki od Stempell&Kartoon
- stemple trybikowe od Inkadinkado
- taśmę washi
- farby akrylowe, Distressy, Glossy Accents



Mozaika spodobała się Skarbnicy i wygrałam wyzwanie. :) A jako nagrodę zgarnęłam świetny zestaw świeżutkich metalowych trybików...


... pasujących do nowej steampunkowej kolekcji Skarbnicy. :)



I jeszcze trochę więcej samej mozaiki:





piątek, 31 maja 2013

Candy w Skarbnicy Pomysłów

Candy z okazji pojawienia się nowej kolekcji energetycznych papierów w Skarbnicy Pomysłów - do wygrania cały zestaw w świetnej gamie kolorów. :)


środa, 24 kwietnia 2013

"Grow" tag

Dzień dzisiejszy upłynął między innymi na tagowaniu - a ponieważ złapałam się za media, i znów usiadłam do płytek, a nagrzewnicy nadal się nie dorobiłam, wysychania i czekania było całkiem sporo. :)

Today has been, among others, about making a tag - and because I grabbed my media and had another go at art tiles, and I still haven't got myself a heat tool, there was quite a lot of drying and waiting involved. :)

Tło powstało przez powyginanie papieru, potraktowanie wypukłości tuszem Distress Ink Vintage Photo, a następnie zmieszanie z wodą tuszy Peeled Paint i Crushed Olive i pojeżdżenie po nich powierzchnią taga. Tak to wyglądało na tym etapie:

To make the background, I crumpled the paper, gave it touch of Vintage Photo Distress Ink and then mixed Peeled Paint and Crushed Olive inks with water and smeared the tag all around. This is what my background looked like at that stage:


Następnie postemplowałam brzegi taga kwiatowym stemplem z serii Prima Divine, a na środku nastemplowałam drzewo z zestawu Inkandinkado. Jakieś takie mi się wszystko wydało jednolite i mało ciekawe, więc postanowiłam złamać nudę czerwienią i miodową maską.

Then I stamped the edges with a flower stamp from the Prima Divine collection, and put an Inkadinkado tree in the middle. All the green seemed a bit dull so I decided to add a bit of red with my honeycomb stencil.


Za dodatki posłużyła roślinka-tekturka, potraktowana tymi samymi kolorami Distressów i kawałek postemplowanego kartonu kraftowego.

The embellishments are a plant chipboard piece, coloured with the same Distress Inks and a piece of stamped crafting paper.


Kremową wstążeczkę pokolorowałam tuszem w kolorze Crushed Olive, zmięłam niemiłosiernie i zostawiłam. :)

I coloured a piece of cream seam binding with Crushed Olive, crumpled it mercilessly and left it to dry. :)


No i gwóźdź programu. :) Największa płytka, jaką do tej pory stworzyłam. Kawałek tektury, coś nadającego fakturę, preparat Glue 'n' Seal (oczekiwanie na wyschnięcie nr 1) i srebrna farba akrylowa na początek (oczekiwanie na wyschnięcie nr 2).

Time came for the centrepiece. :) The biggest art tile I've done so far. A piece of chipboard, something to add texture, some Glue 'n' Seal (waiting for it to dry, round 1) and some silver acrylic paint to start (waiting for it to dry, round 2).


Dalej znów pobawiłam się stemplem Primy (czarny to tusz Archival Ink - oczekiwanie na wyschnięcie nr 3 :) ) i znów tymi samymi kolorami Distressów, żeby mi płytka pasowała do pracy.

Then I used the Prima flower stamp again (the black ink is Archival ink - waiting for it to dry, round 3 :) ) and the same colours of Distress Inks, so that my tile marched my tag.


Potem jeszcze 'przesłanie' taga - wybrałam wyraz 'grow', bo krótko i trafnie określa to, co najbardziej cenię w osobie, która zostanie tagiem obdarowana - to, że się cały czas uczy, rozwija, 'rośnie'. Jednocześnie 'grow' fajnie zgrało mi się z kwiatowo-listną tematyką.

Then the 'message' - I chose the word 'grow' as it sums up what I most appreciate about the person who is about to receive the tag - the fact that she never stops learning, developing, 'growing'. At the same time, 'grow' went well with the flowers&leaves theme.

W końcu przyszedł czas na Glossy Accents, żeby się kawałek papieru stał docelową 'płytką'. Nie pomyślałabym wcześniej, że takie wydajne to Glossy Accents jest. Jak zaczynałam robić płytki, sądziłam, że zaraz go nie będzie, a dopiero dziś dotarłam do mniej-więcej 50% zużycia (małego opakowania!).

Finally, it was time for Glossy Accents, so that the piece of paper became the 'tile'. I didn't expect Glossy Accents to be so efficient. When I started making tiles, I thought it would be gone in a flash, but it was only today that I hit the 'more-or-less 50% used' mark (and that's a small bottle!).


Po nałożeniu - dłuuuugie oczekiwanie na wyschnięcie nr 4. :)
With Glossy Accents applied - a looong round 4 of waiting for it to dry. :)



Brakowało mi silnego akcentu, więc postanowiłam część wstążki, przeznaczonej początkowo na dużą kokardę wcale nie u góry tylko gdzieś na środku, poświęcić na 'zawieszkę' na metalowe listki.

When I assembled all pieces together to see how they looked, I decided something was missing, so I used some of the seam binding (which was supposed to form a big bow in the middle) to hang some metal leaves from the top.  

Tag zgłaszam na wyzwania: / This is my entry for challenges:
- 'Tag z przesłaniem' w Craft4You (zakupione w sklepie: Glossy Accents) / 'A tag with a message' at Craft4You
- 'Z tęsknoty do tych łąk zielonych' w CRAFTfun / 'Missing the green meadows' at CRAFTfun
- 'Color' - SimonSaysStamp&Show
- 'Wyzwanie z liściem' w Skarbnicy Pomysłów / 'A challenge with a leaf' at Skarbnica Pomysłów