Art-journalowe wyzwanie Sodalicious 'Simplicity' zainspirowało mnie do zrobienia czegoś, czego dawno już nie robiłam: projektu, którego stworzenie zajęło mniej niż (co najmniej) godzinę :) - tak po prawdzie, to zajął może z 10 minut, wliczając proces planowania. Żadnego suszenia, czekania, nakładania czterdziestu ośmiu warstw itp. Po prostu zabawa kilkoma nowymi maskami, Distressami i taśmą washi - i tyle!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz