czwartek, 31 lipca 2014

Moje szczęście ma pół roku - candy! / My joy is half a year old - giveaway!

Jak pewnie niektórzy już wiedzą ;), dwa dni temu moje życiowe osiągnięcie skończyło 6 miesięcy. :) To malutko, ale radość jest ogromna. Sześć miesięcy robienia czegoś 'swojego', czegoś od początku do końca zbudowanego na własnych marzeniach, czegoś, co może cieszyć też innych. Ilość dobrej energii, którą dostaliśmy od naszej scrapowej społeczności przeszła moje najśmielsze oczekiwania i naprawdę dała nam kopa do działania. Jesteśmy właśnie w trakcie realizacji kolejnych zupełnie nowych pomysłów - na razie nic jeszcze nie zdradzam, ale dzieje się! :)

W związku z pół-rocznicą zapraszam Was na sklepowego bloga na candy - do wygrania poniższy zestaw przydasiowy. Candy trwa do niedzieli, więcej informacji znajdziecie tutaj, a zwiększyć szanse na wygraną można biorąc też udział na FB.

As some of you probably already know ;), two days ago my lifetime achievement turned 6 months old. :) It's not much, but the joy is immense. Six months of doing something 'of my own', something build on my own dreams from start to finish, something, which can bring joy to others too. The amount of positive energy we got from our scrapping community was more than I could have imagined and really kept us going. We're now making some completely new things happen - I can't reveal too much yet, but we're busy bees. :)

To celebrate our half-anniversary, we have a giveaway on the store blog - you can win the set of goodies below. The giveaway ends Sunday and you can find more info here and make your chances to win higher by taking part on our FB page too.  





środa, 23 lipca 2014

Alterowany pieniek z motylem / An altered stump slice with a butterfly

Pracuję nad małą kolekcją alterowanych pieńków - właśnie powstał drugi (pierwszy można znaleźć tu). Mówię/piszę to już któryś raz z kolei, aż się zaczynam niepokoić, ale kolory nadal się mnie trzymają. Korciło mnie straszliwie, ale na tym pieńku nie użyłam żadnego (żadnego!) brązowego medium. :)

I've been working on a small collection of altered stump pieces - I've just finished the second one (the first one can be found here). It's not the first time I'm saying/writing this, and it's beginning to worry me, but I'm still all about colour. I didn't use any (any!) brown mediums on this stump slice, though it wasn't easy. :)

Ten mały szklany klosz Tima Holtza chodził za mną już od dawna, a kiedy w końcu dostałam go do rąk, długo myślałam o tym jak go wykorzystać. W końcu postanowiłam, że dostanie swojego motyla i wyląduje na środku magicznej łąki. 

The small glass dome from Tim Holtz has been on my mind for a long time and when I finally got my hands on it I thought long about how to use it. Finally I decided to give it its own butterfly and install it in the middle of a magic meadow. 


Motyla wycięłam z papierów TH Collage, pokolorowałam tuszami Distress i pokryłam Glossy Accents. Motyl 'lata' na cienkim przezroczystym pasku przyklejonym do korkowej podstawy klosza. Dookoła ułożyłam kwiaty wycięte ze starego papieru książkowego Sizzixowymi Mini Tattered Florals i pokolorowane Distressami. Jest też dużo kolorwanej Distressami gazy, stara dziurka od klucza i plakietka z serii Idea-ology pokolorwana tuszem alkoholowym. No i moje nowe ulubione farby Metallic! 13arts, których zdolność do mieszania się i dawania niesamowitych kolorów nie przestaje mnie zaskakiwać. Jest tu też odrobina biało-srebrnej farby brokatowej i białego tuszu Splash!.

I cut out the butterfly from the Collage paper collection, coloured it with Distress Inks and covered with Glossy Accents. The butterfly is 'flying' on a strip of acetate that is glued to the cork dome base. I surrounded the dome with flowers cut out from old book paper with the Sizzix Mini Tattered Florals - the flowers were coloured with Distress Inks. There is also lots of cheesecloth coloured with a Distress Ink-water mixture, an old key hole and an Idea-ology plaque, which I coloured with alcohol ink. Finally I used my new favourite Metallic! paints from 13arts, whose ability to mix and give beautiful colours does not cease to amaze me. There's also a tiny bit of the white-silver glitter paint and white Splash! ink.



Pieniek leci na wyzwanie 'Dies & Distress' na blogu A Vintage Journey oraz na Mid-summer's challenge w Simon Says Stamp Monday Challenge Blog.

I would like to enter the altered stump to the 'Dies and Distress' challenge at A Vintage Journey and the Mid-summer's challenge at Simon Says Stamp Monday Challenge Blog.

Please take this badge if you are joining in our challenges      Simon Monday Challenge Blog

niedziela, 20 lipca 2014

Lipcowy tag Tima Holtza - 12 Tags of 2014 - July

Za tego taga zabierałam się bardzo długo - chodził mi po głowie prawie trzy tygodnie i jakoś się nie wizualizował. W końcu parę dni temu powstał w jeden wieczór, od początku do końca, bez zastanawiania się i bez poprawek. Z lekkim steampunkowym skrzywieniem.

It took me a long time to sit down to make this tag - I had it on my mind for almost three weeks, but it somehow wouldn't visualise itself inside my head. Finally a few days ago it came into existence in one night, from start to finish, without a lof thinking and with no corrections. And with a slight steampunk twist.

DSC00428

Tło taga zrobiłam krok po kroku zgodnie z tutorialem, używając tylko nieco innych odcieni niebieskości. Wybrałam sizzixowy folder do wytłaczania z retro-kołami (z zestawu Rays and Retro Circles) i użyłam przezroczystej okładki do bindowania.

I followed the tutorial to make the background of the tag, only using some other shades of blues. I chose a Sizzix embossing folder with retro circles (from the Rays and Retro Circles set) and used a piece of transparent binding cover.


Konika morskiego wycięłam z grubej tektury na kształt szablonu znalezionego w internecie. Wedle przepisu, potraktowałam go farbami i tuszami Distress i Clear Rock Candy Distress Crackle, a na koniec tuszem Distress zmieszanym z wodą. Za wodorosty robią wykrojnikowe listki, wycięte z papieru kraft i potuszowane Distressami.

I cut out the seahorse from heavy chipboard using a template I found online. Following the tutorial, I treated it with Distress Paints and Inks and Clear Rock Candy Distress Crackle, then finally painted over it with Distress Ink mixed with water. Some die cut branches took the place of the seaweed - I cut them out from kraft paper and coloured with Distress Inks.


Na dole zamiast morskich atrybutów zainstalowałam kilka tekturkowych trybików, pomalowanych, potuszowanych i obsypanych prawdziwym piaskiem (przywiezionym kiedyś z plaży :) ). Z tego samego piasku zrobiłam mieszaninę, która bardzo ładnie zaschła i scaliła się na dole. Przepis: - piasek + brokat Distress Vintage Photo + Glossy Accents + odrobina żółtej farby (bo piasek był raczej biały :) ).

At the bottom, instead of underwater life, I installed some chipboard gears, painted, inked and sprinkled with real sand (once brought from the seaside :) ). I used the same sand to make a mixture which very nicely dried and solidified at the bottom. Recipe: sand + Vintage Photo Distress Glitter + Glossy Accents + a splash of yellow paint (as the sand itself was rather white :) ). 


piątek, 18 lipca 2014

Organizacja craft-kąta / Craft corner organisation

Od jakiegoś już czasu 'te wszystkie najpotrzebniejsze rzeczy, które muszę mieć pod ręką craftując' zabierały mi mniej więcej połowę stołu, skutecznie zmniejszając przestrzeń do tworzenia i utrudniając pracę. W końcu postanowiłam coś w tym zrobić i się zorganizować. Ponieważ craft-kąt zlokalizowany jest pod sporym parapetem (nie pytajcie o ilość światła, jaka dociera do blatu), na ścianie pod nim miałam dużo niewykorzystanego miejsca. I to właśnie tam zawisły kuchenne szyny z koszyczkami i pojemnikami z IKEI. Wiecie, że mam teraz prawie całkowicie pusty stół? :) Do tego stopnia, że przeniosłam na niego kilka nowych wyjątkowo potrzebnych rzeczy, które do tej pory leżały gdzie indziej. :) Jestem super zadowolona! Nie dość, że moim zdaniem świetnie się to rozwiązanie prezentuje, to wszystko mam pod ręką, pogrupowane i łatwo dostępne.

For some time now 'these most essential things that I always need to have handy when crafting' took up about one half of my crafting table, limiting my creative space and making craft work more difficult. I finally decided to do something about it and get organised. As y craft corner is located below a sizeable sill (don't ask about the amount of light I get), there was quite a lot of free space on the wall below it. This is where the IKEA kitchen rails and baskets and stands were hung. Can you imagine my table is virtually empty right now? :) I even moved onto it some other very essential things that used to be stored somewhere else. :) I'm so so happy! Not only does it look real good IMHO, I also have everything close at hand, sorted and easily accessible. 



Jak widać, w koszykach znalazły się głównie media, a na haczykach niektóre ulubione maski i papiery - od razu mówię, 'Olde Curiosity Shoppe' Graphic 45 wisi tu tylko po to, żeby przypominać mi jakie piękne rzeczy istnieją na tym świecie - zużywać go nie mam (jeszcze) zamiaru. :)

As you can see I used the baskets to store some of my most frequently used media, and the hooks for some favourite stencils and papers - just to make this clear, Graphic 45's 'Olde Curiosity Shoppe' is here only to remind me what beautiful things there are in the world - I do not intend to use it (yet). :)




Na szynie mam też najczęściej używane washi.
I put some of my most often used washi tapes on the rail.


Wszystko do klejenia wylądowało w jednym pojemniku.
Glues and glue dots and tapes and foam squares all in one place.


Distressy mają (prawie) cały koszyczek dla siebie. Strasznie fajnie mi się z nich teraz korzysta.
Distress inks have (almost) an entire basket to themselves. It's so cool to reach for them there.


Tego, co znajduje się po przeciwległej stronie okna nie pokazuję, bo woła o pomstę do nieba. Tym będę się zajmować w następnej kolejności. ;)

I am not showing you the other side of my craft corner, the one opposite the window, as it's in dire condition. Doing something about it is my next step. :)

czwartek, 17 lipca 2014

Wyzwanie Steampunk Summer Bonus Challenge - z nagrodą z Retro Kraft Shop / sponsored by Retro Kraft Shop


Dziś na blogu SanDee&amelie's Steampunk Challenges rusza specjalne wyzwanie wakacyjne sponsorowane przez mój mały retro-sklepik, na które bardzo serdecznie Was zapraszam. Wyzwanie trwa aż do 31 sierpnia, a do wygrania duży zestaw retro-steampunkowych przydasi widoczny na banerku powyżej. Tworzymy prace steampunkowe zainspirowane moodboardem:

Today on SanDee&amelie's Steampunk Challenges starts a special Summer Bonus Challenge sponsored by my little retro-store. The challenge lasts all the way up to 31 August, and there is a big pack of retro-steampunk goodies to win (you can see it in the challenge banner above). The challenge is to create a steampunk make inspired by the moodboard:


Moją inspiracją jest mały blejtramik, na którym starałam się odwzorować kompozycję i fakturę ze zdjęcia.

My inspiration for this challenge is a small canvas, where I tried to reflect the composition and texture from the photo.


Lewą stronę i dół blejtramu pokryłam Inką Gold w kolorze stare srebro. Prawą stronę pokryłam mieszaniną żel medium i zwykłego piasku i pokryłam czarną farbą akrylową. Potem nakleiłam trybiki i znów pokryłam wszystko żel medium z piaskiem. Potem jeszcze raz na wszystko poleciała czarna farba, a na koniec trybiki pomazałam tuszem alkoholowym Adirondack w kolorze rdzy, żeby uwydatnić nierówności.

I covered the left and bottom part of the canvas with Old Silver Inka Gold. The right side was first covered with a mixture of gel medium and ordinary sand, then with black acrylic paint. Next, I glued on the gears and again covered everything with the gel medium - sand mix and black acrylic. Finally I put some Adirondack Rust alcohol ink on the gears to highlight the texture.


Zajrzyjcie na naszego wyzwaniowego bloga po więcej informacji i inspiracji od naszego świetnego DT. Mam nadzieję, że zachęciłam Was do letniej steampunkowej zabawy. :)

Come take a look at our blog for more info and inspiration from our fab DT. I hope you're going to join he steampunk summer fun. :)

poniedziałek, 14 lipca 2014

Alterowane karty zestaw 3 - 13 arts od A do Z / Altered cards set 3 - 13 arts from A to Z

Na DLWC we Wrocławiu uzupełniłam i poszerzyłam zapasy mediów 13 arts - między innymi o nowe metaliczne farbki. Zakochałam się w nich 'od pierwszego użycia'. Mają przepiękne barwy, cudnie się łączą i mieszają i są metaliczne w bardzo piękny nienachalny sposób. Między innymi one wylądowały na nowym zestawie kart do mojej alterowanej talii. Ten zestaw powstał wyłącznie przy pomocy mediów 13 arts - farb metalicznych, farby brokatowej i tuszy akrylowych. Ogromnie mi się podobają te kolory, chociaż przecież takie 'nie moje' :)

At the last craft meeting in Wrocław I restocked and enlarged my collection of 13 arts media - I also got the new metallic paints. I fell in love with these 'at first use'. They have beautiful colours, they mix and blend wonderfully and are metallic in a very subtle way. They were one of the batch that landed on my the card set for my altered deck. This set was made solely with 13 arts media - metallic paints, glitter paint and acrylic inks. I really love these, though they're not what I'd normally call 'my colours'. :)









niedziela, 6 lipca 2014

Jutowy album / A burlap album

Nie samym papierem człowiek żyje. :) Siedzę znów w albumach, ale tym razem za bazę posłużyła mi juta - dawno już marzył mi się taki albumik. Całość utrzymana w bieli i czerni, wewnątrz znalazły się powycinane zdjęcia z zeszłorocznych wakacji w Londynie. Robiliśmy je specjalnym filtrem, przez co wyglądają na ołówkowe rysunki. Do tego (znów :) ) dużo gazy, masa MS, Primowe żywiczne dodatki, trochę papierowych elementów Kaisercraft i wyrazowe naklejki Tima Holtza. No i czarny Distress.
Album wysyłam na wyzwanie 'W is for White' na Simon Says Stamp Monday Challenge blog.

One does not live solely on paper. :) I'm into album making again, but this time I used burlap as my base - I've been thinking of making something like that for quite a while now. It's in black and white and I used photos from our last year's holiday in London. We took those using a special filter so they look like pencil drawings. Lots of gause (again), MS crafter's clay, Prima resin embellishments, some Kaisercraft paper elements and Tim Holtz word stickers. And Black Soot Distress Ink.
I'm entering this album into the 'W is for White' challenge at Simon Says Stamp Monday Challenge Blog.







wtorek, 1 lipca 2014

Inspiracyjnie dla SanDee&amelie's Steampunk Challenges - Inventions&Inventors / Wynalazki i Wynalazcy

Zapraszam Was na najnowsze wyzwanie na blogu SanDee&amelie's Steampunk Challenges. W tym miesiącu tworzymy wynalazki lub - to wersja bardziej dla mnie ;) - prace o wynalazkach i wynalazcach. 

Ten stempel Tima Holtza przez jakiś czas zabijał mi przysłowiowego ćwieka - facet z klatką na głowie, co z nim zrobić...? Kiedy pierwszy raz zobaczyłam temat aktualnego wyzwania, to właśnie on pierwszy przyszedł mi do głowy. Niesamowity wynalazca i miłośnik zwierząt zarazem, który obmyśla sprytny sposób, by już nigdy nie tęsknić za swoim kanarkiem. Taka oto historia za tym małym ATC. :) Serdecznie zapraszam Was do wzięcia udziału w wyzwaniu - zobaczcie, jakie niesamowite rzeczy wynalazły dziewczyny z naszego Design Teamu!  

Here's a warm invite to the most recent challenge at SanDee&amelie's Steampunk Challenges. This month we're creating inventions or - this is what I opted for ;) - projects about inventors and inventions. 

This Tim Holtz stamp had me flustered for a while - a man with a cage on his head, what do I do with him...? He was the first thing that popped into my mind when I saw the theme of this month's challenge. An amazing inventor and animal lover at the same time invents a clever way never to miss his canary again. That's the story behind this small ATC. :) Join us for the challenge - and make sure to take a look at the amazing things our Design Team invented!