niedziela, 6 lipca 2014

Jutowy album / A burlap album

Nie samym papierem człowiek żyje. :) Siedzę znów w albumach, ale tym razem za bazę posłużyła mi juta - dawno już marzył mi się taki albumik. Całość utrzymana w bieli i czerni, wewnątrz znalazły się powycinane zdjęcia z zeszłorocznych wakacji w Londynie. Robiliśmy je specjalnym filtrem, przez co wyglądają na ołówkowe rysunki. Do tego (znów :) ) dużo gazy, masa MS, Primowe żywiczne dodatki, trochę papierowych elementów Kaisercraft i wyrazowe naklejki Tima Holtza. No i czarny Distress.
Album wysyłam na wyzwanie 'W is for White' na Simon Says Stamp Monday Challenge blog.

One does not live solely on paper. :) I'm into album making again, but this time I used burlap as my base - I've been thinking of making something like that for quite a while now. It's in black and white and I used photos from our last year's holiday in London. We took those using a special filter so they look like pencil drawings. Lots of gause (again), MS crafter's clay, Prima resin embellishments, some Kaisercraft paper elements and Tim Holtz word stickers. And Black Soot Distress Ink.
I'm entering this album into the 'W is for White' challenge at Simon Says Stamp Monday Challenge Blog.







6 komentarzy:

  1. This is so lovely! Thanks for sharing it with us at the Simon Says Stamp Monday Challenge Blog! - Ashli :)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny, masz genialne pomysły i ciągle nimi zachwycasz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Beautiful burlap album! The textures are wonderful and I love the addition of the cheesecloth. Thank you so much for sharing with us at Simon Says Stamp Monday Challenge!!

    OdpowiedzUsuń
  4. pomysł genialny, wygląda fantastycznie !

    OdpowiedzUsuń