Halloween to zawsze dobra wymówka, żeby twórczość skręciła w kierunku tego, co magiczne i wiedźmowate. W tym roku postawiłam sobie za zadanie stworzyć zestaw alterowanych butelek inspirowanych eliksirami ze świata J.K. Rowling. Jako pierwszy powstał Eliksir pieprzowy - świetny na aktualną pogodę, bo mający właściwości rozgrzewające i leczące przeziębienia. :)
Halloween is always a good excuse for creative efforts to stray in the direction of the magical and the witchy. This year I've decided to make a set of altered bottles inspired by potions from J.K.Rowling's world. The first one is Pepperup Potion - great for the current autumn weather, as it cures colds and has warming-up properties. :)
Najpierw całą butelkę pogryłam gessem, a następnie nałożyłam kilka kolorów czerwonych, pomarańczowych i brązowych farb akrylowych. Następnie całość pokryłam przezroczystym preparatem do spękań DecoArt Weathered Wood. Po jego wyschnięciu nałożyłam farbę pękającą Crackle Paint - połączenie tych dwóch preparatów dało piękne, głębokie spękania, które odkryły kolory poprzedniej warstwy. Na koniec wtarłam jeszcze odrobinę brązowego pudru primowego Artisan Powder, żeby nadać butelce nieco postarzonego charakteru. Tak powstał pierwszy eliksir do kolekcji.
I first covered the whole bottle with gesso, then applied acrylic paints in orange, red and brown. Next, I applied the transparent DecoArt Weathered Wood crackling medium. After it dried, I covered the bottle with Crackle Paint - the two mediums together produced beautiful deep cracks, which revealed the colours underneath. Finally, I rubbed some brown Prima Artisan Powder here and there to give the bottle a more distressed look. The first potion for the collection is ready.
Halloween is always a good excuse for creative efforts to stray in the direction of the magical and the witchy. This year I've decided to make a set of altered bottles inspired by potions from J.K.Rowling's world. The first one is Pepperup Potion - great for the current autumn weather, as it cures colds and has warming-up properties. :)
Najpierw całą butelkę pogryłam gessem, a następnie nałożyłam kilka kolorów czerwonych, pomarańczowych i brązowych farb akrylowych. Następnie całość pokryłam przezroczystym preparatem do spękań DecoArt Weathered Wood. Po jego wyschnięciu nałożyłam farbę pękającą Crackle Paint - połączenie tych dwóch preparatów dało piękne, głębokie spękania, które odkryły kolory poprzedniej warstwy. Na koniec wtarłam jeszcze odrobinę brązowego pudru primowego Artisan Powder, żeby nadać butelce nieco postarzonego charakteru. Tak powstał pierwszy eliksir do kolekcji.
I first covered the whole bottle with gesso, then applied acrylic paints in orange, red and brown. Next, I applied the transparent DecoArt Weathered Wood crackling medium. After it dried, I covered the bottle with Crackle Paint - the two mediums together produced beautiful deep cracks, which revealed the colours underneath. Finally, I rubbed some brown Prima Artisan Powder here and there to give the bottle a more distressed look. The first potion for the collection is ready.
Etykiety na eliksiry, z których jedną wykorzystałam, znajdziecie na blogu Pam Over the Big Moon.
I used one of the potion labels by Pam from Over the Big Moon.
Użyłam: / I used:
Pozdrawiam wiedźmowato :)
Witchy hugs :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz