Wakacyjne wyzwanie na blogu
SanDee&amelie's Steampunk Challenges będzie trwało aż dwa miesiące, a do wygrania w nim będą aż trzy nagrody, w tym jedna od Retro Kraft Shop. :) Co robimy? Wybieramy trzy elementy znajdujące w jednej linii poziomej, pionowej lub ukośnej i tworzymy z tymi elementami steampunkową pracę.
The summer challenge at SanDee&amelie's Steampunk Challenges is going to last for two months and there are three prizes to be won, including one from Retro Kraft Shop. :) What do you do to take part? Choose three elements that appear in the grid in a horizontal, vertical or diagonal line and create a steampunk project with them.
Moja inspiracja powstała z myślą wykorzystania powyższej bingo-tablicy jako mapki. Trochę mi to wyszło, a trochę nie. ;) Koniec końców w pracy nie znalazły się rdza ani kapelusz lub gorset, ale cała reszta jest - a poniżej kilka zbliżeń i parę słów o technikach.
My inspiration was created with the intention of using the bingo board as a sketch. It worked a bit, and then it also didn't. ;) Finally I didn't squeeze in any rust or a top hat or corset, but all the other elements are here - below are a few close-ups and a few words on the techniques I used.
W prawym dolnym rogu miał się znaleźć kawałek skóry lub tkaniny - ja za pomocą żel medium przykleiłam tutaj kawałek juty. Jak jak i całą resztę trybikowej kompozycji pokryłam jutę złotą farbą, a potem podkreśliłam fakturę Inką Gold, wcierając ją palcem.
The bottom right corner was all about leather or fabric - I used gel medium to glue on piece of burlap. I covered it, just as the whole of the gear composition, with gold paint and then highlighted the texture rubbing on a bit of Inka Gold.
Powyżej znajdują się trzy elementy - trzy ćwieki, też pozłocone i z odrobiną niebieskiego.
Higher up, there's a three - three brads, covered with gold and a little bit of blue.
W prawym górnym rogu posadziłam kilka tekturkowych trybików, które pokryłam najpierw złotą farbą, potem Distress Clear Crackle, a na koniec kilkoma odcieniami niebieskich i turkusowych farb (żeby nawiązywały do 'morza', które poniżej ;) ).
I placed a few chipboard gears in the top right corner - I covered them first with gold paint and then Distress Clear Crackle, and finally a few shades of blue and turquoise paints (to highlight the blue of the 'sea' below ;) ).
A to moje morze właśnie. Ten element był najbardziej pracochłonny - najpierw nałożyłam ziarnistą pastę strukturalną i zabarwiłam ją różnymi niebieskimi, turkusowymi i zielonymi farbami i tuszami. Po wyschnięciu całość pokryłam warstwą szklącego preparatu DecoArt Liquid Glass, który zanim wysechł posypałam malutkimi zielonymi kulkami. Całość, wydaje mi się, wygląda całkiem 'głębinowo'. ;)
And this is my sea. This element was the most time-consuming to make - I first covered teh area with sand modeling paste and coloured it with a variety of blue, turquoise and green paints and inks. When it dried, I covered everything with DecoArt Liquid Glass medium, which I sprinkled with tiny green beads before it dried. The whole thing is quite sea-depthly, I think. ;)
Po lewej znalazła się faktura trybikowa, nałożona przez maskę za pomocą pasty strukturalnej, a na środku kompozycja z tekturkowych trybików - na środku miało być metalicznie, i tę rolę wypełnia złota metaliczna farba znów przecierana srebrną Inką Gold. A na froncie cudna stemplowana steampunkowa pani.
On the left there is a stenciled gear pattern made with modeling paste, and in the centre a cluster of chipboard gears - the middle was supposed to be occupied by 'metal' and so I used gold metallic paint rubbed with silver Inka Gold. And at the front an awesome stamped steampunk lady.
Jeżeli podczas albo pomiędzy urlopami najdzie Was ochota na steampunkowe tworzenie, zapraszam do wzięcia udziału w wyzwaniu. Więcej inspiracji od DT i pełne info znajdziecie
tutaj. :)
If you feel like a little bit of steampunk in between or on your holiday, join our challenge. You'll find more inspiration rom our DT and all the info here. :)