Dziś zapraszam do udziału w kolejnym wyzwaniu na blogu SanDee&amelie's pracą bardziej industrialną może niż steampunkową. Gdzieś w przydasiowych czeluściach od dawna leżał pojemnik z całym mnóstwem starych elementów, głównie zegarowych 'drugiej kategorii' - plastikowych albo takich, dla których z poczatku nie znalazłam zastosowania. Używając tych elementów oraz starego okucia dziurki od klucza i primowego kranu stworzyłam kompozycję na blejtramie, klejąc wszystko na duże ilości gęstego żel medium.
Today I invite you to join this month's challenge at SanDee&amelie's with a project that's more industrial than steampunk, I suppose. Somewhere in the dark recesses of my craft storage, there was a box filled with all kinds of junk, mainly 'second rate' clock elements - plastic or somehow more difficult to use. I used those elements, a keyhole fitting and a Prima tap to create a composition on a canvas, using lots of heavy gel medium along the way.
Po sklejeniu całość kompozycji pokryłam farbami metalicznymi Dazzling Metallics w kolorach Moss Pearl, Dark Patina i Zinc. Na koniec wystające elementy przetarłam gęstą srebrną pastą. Niby nic wielkiego, ale widok tych mechanicznych elementów, tych wszystkich wypukłości, jakoś dobrze mi działa na psychikę. :)
After gluing everything together, I covered the composition with Dazzling Metallics in Moss Pearl, Dark Patina and Zinc. Finally, I used some heavy silver rub for highlighting. Doesn't seem like much, but the sight of the mechanical elements and all those crooks and crannies does something good to my psyche. :)
Today I invite you to join this month's challenge at SanDee&amelie's with a project that's more industrial than steampunk, I suppose. Somewhere in the dark recesses of my craft storage, there was a box filled with all kinds of junk, mainly 'second rate' clock elements - plastic or somehow more difficult to use. I used those elements, a keyhole fitting and a Prima tap to create a composition on a canvas, using lots of heavy gel medium along the way.
Po sklejeniu całość kompozycji pokryłam farbami metalicznymi Dazzling Metallics w kolorach Moss Pearl, Dark Patina i Zinc. Na koniec wystające elementy przetarłam gęstą srebrną pastą. Niby nic wielkiego, ale widok tych mechanicznych elementów, tych wszystkich wypukłości, jakoś dobrze mi działa na psychikę. :)
After gluing everything together, I covered the composition with Dazzling Metallics in Moss Pearl, Dark Patina and Zinc. Finally, I used some heavy silver rub for highlighting. Doesn't seem like much, but the sight of the mechanical elements and all those crooks and crannies does something good to my psyche. :)
W wyzwaniu jak zwykle do wygrania mediowy zestaw od DecoArt, bardzo namawiam do wzięcia udziału. :)
As usual, there is a nice media pack from DecoArt waiting to be won in the challenge, so I wholeheartedly encourage you to take part. :)